Zakonniku: Czy manifestowanie twojej odrębności kulturowej i swojej impotencji społecznej powoduje, że czujesz się bardziej doceniany?
Zanurzanie (mikro)blogu w ściekach o zakonie i zakonnicach powoduję ulgę?
Czujesz się wtedy lepiej? Twoja potrzeba atencji przez osoby których nawet nie znasz dalej przeraża...
Już tłumaczę, kiedy znam odpowiedź na pytanie, nawet jeśli nie jest ono adresowane do mnie to chętnie dziele się wiedzą
Kiedy zaś widzę te twoje teokratyczne pierdolety to opowiadania sprawia mi wręcz ból i to z dwóch powodów: po pierwsze nie da się te twoje żałosne rzygi odzobaczyć pomimo iż każdy by bardzo chciał, po drugie odpowiadanie osobie o takich dużych problemach emocjonalnych wiąże się ze świadomością, że można bardzo łatwo pogorszyć jeszcze bardziej jej stan
Na szczęście ty majaczysz na okrągło o tym samym zatem da się bardzo łatwo tobie odpowiadać na „copy-paste” i to jest ulga bo w zasadzie nawet nie muszę czytać bieżący nonsens „made in zakonnika masturbanta” tylko wklejam gotowca i pasuję
Wszyscy mają wyłącznie ochotę na czytanie te twoje wys..wy o zakonnicach ... zapomniałem
Zakonniku: Czy manifestowanie twojej odrębności kulturowej i swojej impotencji społecznej powoduje, że czujesz się bardziej doceniany?
Zanurzanie (mikro)blogu w ściekach o zakonie i zakonnicach powoduję ulgę?
Czujesz się wtedy lepiej? Twoja potrzeba atencji przez osoby których nawet nie znasz dalej przeraża...
Narzekania o tym, że nie odpowiedzieli tobie ci, co sobie wymarzyłeś że odpowiedzą to do modlitwy popołudniowej i może doznasz łaskę Pana i funkcją się pojawi
LUB
Prościej będzie w tym przypadku zaadresować pytanie przez PW
Tak, chyba trzeba tobie wytłumaczyć jak działa forum, (mikro)blog czy też komunikatory bo w zakonie nie nauczyli i/lub nie zakumałeś (nic dziwnego).
Dobra, no to będzie tak: jeżeli zakonnik impotent społeczny chcę pisać do @Cocodewitxxx to piszę do @Cocodewitxxx prywatną wiadomość i @Cocodewitxxx odpowiada lub olewa zakonnika.
W ten sposób TYLKO @Cocodewitxxx może odpowiedzieć lecz nikt prócz adresatka tego nie widzi i zakonnik masturbant nie może się popisywać na (mikro)bloga i tu może być problem...
Jeżeli braciszek masturbant postuje pytanie do @Cocodewitxxx, lub do @bauman, lub do @xesek11 lub do kogolwiek innego na (mikro)blog to KAŻDY może odpowiedzieć (chyba, że ma bana).
Tak braciszku od niełask i nieszczęść, tak działa (mikro)blog, że każdy może się tu wypowiadać a nie tylko ci, co ty sobie wymarzyłeś że będą się odzywać pod twoimi żałosnymi postami bez sensu.
Dziwi mnie twoja niekompetencja w tej materii albowiem jak udowodniłem wczoraj to sam korzystasz z tej funkcji odpisywania tam, gdzie nie zostałeś wywołany i w dodatku nikt ciebie nie prosił a nawet nie chciał lecz teraz udajesz wielce zdziwionego, czyżby prócz licznych dysfunkcji poznawczych i znikomych możliwości kognicyjnych trzeba podejrzewać zakonnika o Alzheimera?
Czy ciebie to podnieca?
Czy manifestowanie twojej odrębności kulturowej i twojej impotencji społecznej powoduje, że czujesz się bardziej doceniany?
Twoja potrzeba atencji przez osoby których nawet nie znasz przeraża...
Proponuje udać się do psychiatry i porozmawiać z Nim o Twoich zakonnicach, może Cię jakoś uleczy albo dostaniesz skierowanie do zakonu.
może chcesz pogadać o tych twoich pomysłów na scenariusze?
To wiesz co?
To ty może siedz cicho bo wszyscy na tym blogu mają wyj.....ne na twoje sekularyzowane zboczenia

