Ale ten czas leci. Nawet się nie spostrzegliśmy kiedy nadeszdł grudzień. Za oknem deszcz, a jak nie deszcz to śnieg. Do tego mróz, wiatr, zawierucha. Brrrr..... Aż się łezka w oku kręci kiedy sobie człowiek przypomni letnie wypady za miasto i przygody z napalonymi dupeczkami. Przeglądając nasze archiwa natknęliśmy się na filmik z wypadu po truskawki. Wybraliśmy się z chłopakami za miasto, bo chcieliśmy kupić większą ilość truskawek prosto z plantacji, żeby je potem opylić w Krakowie z odpowiednią marżą, bo przecież trzeba jakoś zarabiać :) Upał był niesamowity, ale cóż było robić.. Chcieliśmy wieczorem trochę poimprezować, więc kaska była potrzebna. Wybraliśmy się w rejon plantacji truskawek i w miarę szybko spotkaliśmy laskę, która handlowała truskawkami przy drodze. Plan był prosty. Kupujemy truskawki i spadamy do Krakowa. Jak się później okazało, handlarka też miała swój plan. Laska wyprowadziła nas w szczere pole, gdzie rzekomo miało być wielkie pole truskawek, ale okazało się, że to zwykłe chwasty. Jakieś ugory niezaorane i dupa. Strasznie się wkurzyliśmy, więc dupeczka (niby w ramach rekompensaty za stracony czas) zaoferowała nam stukanko na polu. Od początku działała z premedytacją, bo widocznie swędziała ją dziura, a my jak leszcze daliśmy się nabrać. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło :) Nie dość że stukanko było ostre, to jeszcze udało się nakręcić z tego filmik, który właśnie wam prezentujemy.
Gdzie są te truskawki? / Epizod 58 Sylwia
Komentarze
-
Dodany 2023-12-05, 10:24 przez D...6Mógł normalnie zwalić go, a nie z połykiem
-
Dodany 2023-12-05, 15:29 przez D...6Albo spuścić na jej biust
-
-
Dodany 2021-09-29, 20:41 przez Łechtaczki ssanieŁechtaczki ssanie. Dupczenko
-
Dodany 2015-01-28, 11:33 przez RemotGdzie są te truskawki? / Epizod 58 Sylwia NA polu pewnie haha :)