Grunt to sąsiedzka pomoc. Bez niej życie byłoby o wiele trudniejsze. Od jakiegoś czasu obserwowałem moją działkową sąsiadkę. Niezła z niej sztuka była z dorodnymi piersiami. Nic tylko wziąć i popieścić. A dogodną okazją stało się pożyczenie wiaderka. Przypadkiem zdradziła swój słaby punkt - kasę, i już była moja. Tylko robiąc mi loda za kasę wciąż zapewniała że nie jest z "takich". Uroczyście ją zapewniłem, że jak najbardziej ma słuszność i z "takich" nie jest, ale pałę wyssała mi solidnie. :))) Nie ma to jak pomoc sąsiedzka. :)
Sąsiedzka pomoc / Epizod 6 Aldona
Komentarze
-
Dodany 2014-04-10, 15:03 przez FACETznam ją
-
Dodany 2013-01-08, 18:48 przez lubiefajnesąsiadka dobra