Normalnie pogięło te dziewczyny. Naoglądały się "Tańca z gwiazdami" i każda teraz chce tańczyć. Na kursy chodzą, trenują te różne samby, walce i inne wygibasy. Nie można nic wyrwać na mieście, bo każda na tańce właśnie leci. Pała mnie już zaczęła swędzieć, bo dawno nie kisiłem ogóra. Pomyślałem, że skoro jest moda na tańce, to można to jakoś wykorzystać i dałem ogłoszenie do prasy: "Profesjonalne kursy tańca towarzyskiego. Szybko, tanio i skutecznie". Liczyłem, że złapię na to jakąś fajną sikorkę i się nie przeliczyłem. Szybko zgłosiła się jakaś fanka kręcenia tyłkiem w rytm muzyki. Zaprosiłem ją więc do siebie na krótką lekcję z nadzieją, że po nauce kilku kroków zanurkuję w jej rozkroku :) Pokazałem lasce kilka wygibasów, trochę pokręciliśmy tyłkami do taktu, a dalej to już jakoś samo poszło. Zaproponowałem rozliczenie w naturze i bez ogródek zapodałem jej do dzioba. Sprawna była z niej tancerka :) Wiedziała jak mnie poprowadzić w "tańcu" i dzięki temu udało nam się przećwiczyć szereg różnych figur tanecznych takich jak: argentyńskie ssango, suck'n'roll, cipstep, czy też cockstrot. Jajka mi się tak roztańczyły, że w wielkim finale eksplodowałem niczym pudło fajerwerków na sylwestra. Muszę wam powiedzieć, że nawet mi się te tańce spodobały. Tańce z Lilianą mam już zaliczone, więc trzeba będzie ponownie dać ogłoszenie :)
Taniec z jajcami / Epizod 148 Liliana
Komentarze
-
Dodany 2020-11-16, 01:21 przez SpiritZJezu ten wsiok jest obrzydliwy... Spaprał współpracę z całkiem nietuzinkową aktorką tymi pustymi tekstami.